Nie od dziś wiadomo, że najlepszym sposobem na poprawę efektywności pracy jest chwila odpoczynku. Natomiast jakość naszego odpoczynku przekłada się bezpośrednio na skuteczność naszej nauki. W planie dziennym należy uwzględniać dłuższe przerwy następujące po blokach zadaniowych, zgodnie z dobowym biorytmem wydajności pracy (o tym była mowa w poprzednim tekście). Warto także robić krótkie przerwy na odpoczynek w fazie wysokiej koncentracji, aby utrzymać maksymalnie najdłużej skupienie umysłu na danym zadaniu. Pamiętajmy przy tym, że po 45 minutach intensywnej nauki nasza wydajność zaczyna spadać. Można wówczas pomyśleć o czymś do picia czy zjedzenia, a przede wszystkim zrobić coś aktywnego. Ważne, aby czas poświęcony na naukę był wolny od różnych rozpraszaczy: telefonu, mediów społecznościowych itp. Z kolei czas odpoczynku przyniesie najlepsze efekty, gdy poświęcimy go na dotlenienie i ruch oraz jeśli nie będzie trwać dłużej niż ¼ czasu przeznaczonego na pracę (zbyt długie przerwy wybijają nas z rytmu). Mówią o tym naukowo potwierdzone zasady efektywnego odpoczywania:
Pamiętajmy: przerwa nie jest stratą czasu; to czas na naładowanie akumulatorów.
Dobrego odpoczynku!
~L.P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj wpisz komentarz :)