Autorem tego artykułu jest Konrad Dudek
W pewnym miasteczku ludzie byli szczęśliwi i
przyjaźnie nastawieni do siebie. Wszyscy dzielili się ciepłym i
puchatym. Sąsiedzi żyli w zgodzie ze sobą, rodzice z dziećmi,
nauczyciele z uczniami... Pewnego razu do miasteczka dotarła zła
wiedźma, która sprzedawała zimne i kolczate. Niestety nikt nie chciał go
kupować. Zaczęła więc wmawiać ludziom, że jeśli nadal będą rozdawać
ciepłe i puchate szybko je stracą. Ludzie jej uwierzyli i głęboko
pochowali ciepłe i puchate. Za to zimne i kolczate szybko się
rozprzestrzeniło na całe miasteczko. Sąsiedzi przestali żyć ze sobą w
zgodzie, rodzice z dziećmi, nauczyciele z uczniami również. Ludzie
zamykali się w domach. Zapanowała złość i nienawiść. Aż pewnego dnia do
miasteczka przeprowadziła się pewna kobieta. Nie wiedziała o tym co
wiedźma naopowiadała ludziom. Sama rozdawała wszędzie ciepłe i puchate.
Ludzie zobaczyli, że wcale jej tego nie ubywa. Wkrótce inni też zaczęli
wyciągać z ukrycia ciepłe i puchate, aby dzielić się z innymi.
Mieszkańcy zrozumieli, że im bardziej dzielą się ciepłym i puchatym, tym
więcej sami go mają. Wypędzili z miasteczka złą wiedźmę i znów
zapanowała zgoda i szczęście..."
Miłość, to jedyna wartość, która się mnoży, jeżeli się ją dzieli. Prawdziwa Miłość nie wyczerpuje się nigdy św. Augustyn.
Oczywiście "ciepłe i puchate" z opowiadania to nic innego jak uśmiech,
dobre słowa i gesty, przyjazne nastawienie. "Zimne i kolczate" to złość,
nienawiść, zazdrość i wszelkie negatywne uczucia. Im więcej dzielimy
się ciepłym i puchatym tym więcej go mamy. Niestety podobnie jest z
"zimnym i kolczatym". Dlatego tak ważne jest dawanie innym ciepłego i
puchatego. To co rozdajemy zależy od nas. Musimy być jednak świadomi
tego, że inni będą to przekazywać dalej. Śniegowa kula emocji. Małe,
niewinne złośliwości często zaczynają obrastać w kolejne. Zupełnie jak
śniegowa kula. Taka kula złości w końcu staje się tak duża, że zmiata
wszystko co napotka po drodze. Niestety, gdy coś nam się nie udaje,
mamy skłonność do odreagowywania na innych. Przenosimy na nich nasze
napięcie, nerwy i zły nastrój a oni odreagowują na kolejnych osobach.
Coś Ci nie wyszło w pracy. Akurat nawinął się kolega, więc mu się
oberwało. Za chwilę ze zdenerwowania miał spięcie z szefem, który teraz
odgrywa się na wszystkich. Po pracy pole rażenia przenosi się na rodziny
pracowników itd... Negatywna spirala nakręca się, aż w końcu natrafi
na osobę, która potrafi opanować emocje i zamiast zimnym i kolczatym
odwzajemni się ciepłym i puchatym. Czasami jednak może być za późno.
Ktoś zdenerwowany może przecież zrobić coś głupiego lub spowodować
wypadek. Otrzymujesz to co dajesz. Jak więc widać emocje jakie dajemy
innym mają naprawdę duże znaczenie. Drobne ale miłe gesty potrafią
niemal każdą osobę wprawić w dobry nastrój na cały dzień. Powiedz
chociaż od czasu do czasu komplement żonie, dziewczynie, mężowi,
dziecku, koleżance z pracy czy zmęczonej sprzedawczyni w sklepie. Pomyśl
o drobnych prezencikach dla osób, które naprawdę cenisz. Staraj się
być zawsze osobą z ciepłym i puchatym. Rozdawaj ciepłe i puchate bez
spodziewania się tego samego w zamian. Jeśli dobro nie przyjdzie do
Ciebie od tej strony, w którą je posłałeś, z pewnością przyjdzie od
innej. Otrzymujesz to co dajesz.
Zdjęcie: Designed by Freepik
Zdjęcie: Designed by Freepik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj wpisz komentarz :)