Mija kolejny dzień pandemii. W tym historycznym momencie wiele osób zadaje sobie to pytanie jak przetrwać w domu ten okres i nie zwariować? Niektórzy z nas powoli zaczynają przyzwyczajać się do nowej sytuacji, inni potrzebują trochę więcej czasu na zaadaptowanie się do obecnych warunków. A jeśli radzenie sobie z towarzyszącą nam od wielu dni sytuacją napięcia wciąż przysparza dużo trudności lub jest wręcz nie do zaakceptowania warto skorzystać z konsultacji ze specjalistą (oczywiście zdalnie, bez wychodzenia z domu).
Co robić, aby nie tylko jakoś przetrwać te dni, ale przekłuć je w wartościowy czas? Szczególnie zachęcamy do:
- rozmawiania z dziećmi na temat bieżącej sytuacji w Polsce, w rozmowach wykorzystujmy rzetelne informacje pochodzące z wiarygodnych źródeł. Pytajmy o ich odczucia, emocje, które w nich się pojawiają, ale ich nie negujmy nawet, jeśli wydadzą nam się nieodpowiednie;
- zapewniania dzieci o udzielanym wsparciu, np. wskazywaniu dlaczego zakaz wychodzenia z domu, spotykania się z rówieśnikami, choćby w najmniejszym gronie, jest przejawem naszej troski o zdrowie i bezpieczeństwo rodziny i innych osób;
- zadbania o kontakt telefoniczny dzieci z dziadkami. Telefon od wnuka zawsze przynosi seniorom radość, wzmacnia więzi rodzinne;
- pomocy w organizowaniu czasu, wspólne ustalenie pozwoli na uniknięcie niepotrzebnych konfliktów, a dobra organizacja czasu wzmocni poczucie stabilizacji, np. czas można podzielić na 4 nauka (ustalenie stałych godzin, które dziecko spędza na nauce; nie powinno ich być zbyt dużo, ważne, żeby ustalić też przerwy), sport (brak ruchu obniża odporność, jeśli nie ma możliwości na zewnątrz wokół domu, może rozwiązaniem będzie wojna na poduszki), dom (wspólne realizowanie obowiązków domowych wzmacnia poczucie odpowiedzialności za wspólne dobro – dom i rodzinę, buduje relacje dzieci z rodzicami, domowe zasady i rytuały wydają się być ważniejsze niż kiedykolwiek), rozrywka (z powodu kwarantanny dzieciom może brakować interakcji z rówieśnikami, to dobry czas, żeby podzielić się własnymi pasjami, umiejętnościami np. majsterkowaniem, gry komputerowe też są pewnym rozwiązaniem, ale na dłuższą metę nie relaksują tylko rozleniwiają).
- wspólnego spędzenia czasu np. w czasie posiłków, przygotowywania potraw, gier planszowych, karcianych lub innych nie wymagających elektroniki, oglądania filmów czy stworzenia Rodzinnego Projektu Pamiątkowego, który będzie opowiadany kolejnym pokoleniom np. wspólny dziennik, fotorelacja (por. dbamomojzasieg.com);
- dbania o bezpieczeństwo (psychiczne) w sieci, np. by dostępne treści/memy nie potęgowały odczucia strachu czy lęku, a aktywność w sieci nie była okazją do szerzenia hejtu czy innych form cyberprzemocy;
W najtrudniejszych chwilach zawsze największym wsparciem jest RODZINA.
Życzymy powodzenia!
~ I.D.
~ I.D.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tutaj wpisz komentarz :)