Egzamin ósmoklasisty to wyzwanie nie tylko dla uczniów, ale również dla ich rodziców. Często stres związany z tym ważnym wydarzeniem w życiu naszego dziecka udziela się całej rodzinie. Jak Państwo, jako opiekunowie, możecie pomóc swoim pociechom przetrwać ten trudny okres? Poniżej przedstawiamy kilka wskazówek:
1. Wspólnie ustalcie plan pracy: sprecyzujcie, które przedmioty trzeba powtórzyć i w jaki sposób będziecie to robić. Plan powinien być realny. Powinien też uwzględniać psychofizyczne możliwości dziecka, jego zdolności skupienia uwagi, rozkładu lekcji, obowiązków domowych i czasu na odpoczynek.
2. Pamiętajcie, że nie każda nauka jest efektywna: „wkuwanie” materiału na pamięć nie jest niestety najlepszą metodą nauki. Aby poznać efektywne sposoby uczenia się, zachęcamy do zajrzenia na nasz blog:
Jak się nie uczyć?
Jak się uczyć, aby się nauczyć?
Jak się uczyć....
Jak odpoczywać, aby się skutecznie uczyć?
3. Redukujcie stres: naukowcy dawno stwierdzili, że za ok. 80% niepowodzeń egzaminacyjnych u doskonale przygotowanych uczniów odpowiada stres. Należy zatem stanowczo zrezygnować z wygórowanych oczekiwań, co do wyników. Nasz stres może udzielać się bowiem naszym dzieciom. Dlatego nie poganiajmy ich, ale zachęcajmy do nauki. Nie mówmy: „z taką postawą to ty z pewnością nie zdasz” i nie obciążajmy swoimi wymaganiami - ”musisz być najlepszy, bo inaczej nie dostaniesz się do dobrego liceum...” itp.
4. Wspierajcie: w tym szczególnym czasie nie powinno zabraknąć Waszej miłości – w końcu nie jesteście jedynie korepetytorami, ale przede wszystkim rodzicami. Dlatego właśnie doskonale przygotowany plan powtórzeniowy musi uwzględniać odpoczynek. Dziecko ma prawo do normalnego życia – spotkań z przyjaciółmi, wyjść itd. Bardzo ważne jest też, by podczas pracy z dzieckiem nie koncentrować się na negatywach („Z matematyki czeka cię jeszcze ogrom pracy, widzę, że niewiele umiesz!”), tylko na pozytywach („Powtórzyłaś ułamki, widzę, że świetnie sobie już z nimi radzisz. Pewnie podobnie pójdzie ci z geometrią!”). Naukowo jest udowodnione, że osoby często chwalone, o wzmacnianym poczuciu własnej wartości (oczywiście chwalimy w sytuacjach uzasadnionych, choćby za wysiłek), mają znacznie większe szanse na sukces w przyszłości. Dotyczy to również sukcesu na wszelkiego rodzaju egzaminach.
5. Zadbajcie o komfort pracy: trzeba zadbać o to, by dziecko siadało do nauki wyspane, najedzone (ale nie przejedzone) i w przewietrzonym pokoju.
6. Zadbajcie o atmosferę: bezwarunkowa akceptacja dziecka potrafi zdziałać cuda. Sprawia, że czuje się ono bezpiecznie i bardziej wierzy w siebie. Dobra atmosfera to spokój, uśmiech, podkreślanie mocnych stron dziecka i zachęcanie go do rozwoju – w tym wypadku do systematycznego ćwiczenia materiału, ale bez zawyżania poprzeczki.
7. Zachęcajcie do aktywności fizycznej: negatywne emocje, w tym także stres, kumulują się w ciele. Jeśli nie zostaną rozładowane i uwolnione, będą ulegały wzmocnieniu. Napięcie dość szybko „puszcza” w czasie aktywności fizycznej, która w wybranej przez dziecko formie powinna stać się ważną częścią dnia. Idealna sytuacja to taka, w której rodzina wspólnie spaceruje, gra w piłkę lub biega. Udział rodziców jest bardzo ważny. Należy również pamiętać, aby dziecko zdrowo się odżywiało, dobrze wysypiało oraz piło duże ilości wody.
8. Nauczcie się wspólnie ćwiczeń oddechowych: stres, lęk i niepokój sprawiają, że człowiek zaczyna źle oddychać: oddech jest płytki i przyspieszony. Efekt? Niedostateczne dotlenienie układu nerwowego, prowadzące do zaburzeń koncentracji uwagi, zmęczenia i lęku. Jeśli dziecko nieprawidłowo oddycha w domu, na egzaminie na pewno nie będzie lepiej. Można jednak wprowadzić codzienny trening oddechowy, czyli proste ćwiczenia, które rodzice mogą wykonywać wspólnie z dziećmi.
Przykładowe ćwiczenie oddechowe:
· Oczy zamknięte, robisz wdech nosem, a wydech ustami.
· Oddech przeponowy – podczas wdechu wypełniasz powietrzem płuca, a następnie przepychasz je do przepony (brzucha).
· Zatrzymanie – po wdechu zatrzymujesz oddech i liczysz do pięciu.
· Wydech – powoli wydychasz powietrze rozluźniając brzuch, ramiona i całe ciało.
· Wizualizacja – wyobrażasz sobie że z każdym wdechem napełniasz się energią i dotleniasz mózg, a z każdym wydechem pozbywasz się napięcia.
Czego NIE POWINNIŚMY robić jako rodzice:
· zmuszać dziecka do wielogodzinnych powtórek – np. „Masz się uczyć, dopóki się nie nauczysz!”;
· krytykować, jeśli nie może czegoś zapamiętać lub zrozumieć – np. „Jak możesz tego nie rozumieć? Przecież to takie proste”.
· wyśmiewać – np. „Co ty za głupoty wygadujesz?”
· wypominać – np. „Trzeba było wcześniej zabrać się do nauki”.
· bagatelizować emocje i obawy dziecka – np. „Czego ty się boisz? Nie przesadzaj”.
· bagatelizować egzamin – np. „Jakoś to będzie. Muszą was przepuścić, bo to szczególna sytuacja”.
· obciążać dziecka własnymi obawami – np. „Boje się, co będzie, jak nie zaliczysz”.
Pamiętajmy: w tym wszystkim dzieciom potrzebne jest WSPARCIE rodzica, czyli mądrego doradcy i towarzysza „na dobre i na złe”…
~MM
Źródło: https://epedagogika.pl/profilaktyka-i-wychowanie/emocje-przed-egzaminem-osmoklasisty-3790.html#
http://victor.com.pl/wp-content/uploads/sites/3/2019/02/informator-osmoklasisty-III.pdf
file:///C:/Users/radma/Downloads/Egzamin_szostoklasisty_jak_wspierac_dziecko (1).pdf
zdjęcie: "Designed by jcomp / Freepik"
Blog prowadzony przez zespół ds. pomocy psychologiczno - pedagogicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy w Rokietnicy dla uczniów klas 4 - 8 oraz rodziców.
Witajcie!
Blog Myślę (pozytywnie) więc jestem :) jest odpowiedzią na obserwowaną przez nas potrzebę wsparcia tych, którzy chcą wzmocnić pewnoś...
piątek, 29 maja 2020
czwartek, 28 maja 2020
Jak poradzić sobie ze stresem przed egzaminem?
Ten artykuł kierujemy przede wszystkim do uczniów klas ósmych, ale nie tylko. Stres, który tak często pojawia się wraz ze zbliżającym się terminem egzaminów, nie jest bowiem też obcy większości uczniów, którzy odczuwają go, na przykład, przed sprawdzianami czy kartkówkami. Czy można go jakoś okiełznać?
Oto wskazówki:
1. Pozytywne nastawienie: zaufajcie sobie, uwierzcie w swoje umiejętności i posiadaną wiedzę. Jeśli wasz poziom przygotowania do egzaminu nie jest najwyższej jakości, to mimo wszystko liczcie na uśmiech losu. Czarne myśli powodują obniżenie samooceny, a tym samym wzmagają odczucie stresu i napięcia.
2. Przygotuj się do egzaminu dzień przed: na dzień przed egzaminem przyszykujcie sobie strój, notatki, długopisy i inne niezbędniki. Nie odkładajcie tego na ostatnią chwilę, bo możecie czegoś zapomnieć, a nawet spóźnić się przez to na zaliczenie. W dniu egzaminu wyjdźcie wcześniej z domu - nie warto jednak przychodzić bardzo wcześnie - bądźcie po prostu punktualni.
3. Relaks: Przed samym egzaminem postarajcie się wygospodarować wolny czas na odpoczynek – taki, jak najbardziej lubicie. Umysł musi się zregenerować po ogromnym wysiłku intelektualnym, jakim jest nauka.
4. Sen: zarwane noce i ciągłe wkuwanie sprawiają, że czas przeznaczony na sen ogranicza się do minimum. Wymęczony organizm jest podatny na doznawanie negatywnych emocji, a tym samym trudniej jest się wam skoncentrować. Dlatego właśnie zadbajcie o prawidłową ilość snu (najlepiej ok 8 godzin dziennie).
5. Uprawianie sportu: zacznijcie wykonywać ćwiczenia fizyczne (aerobik, jogging, spacer z psem itp.). Efektem tego będzie, że poczujecie się szczęśliwsi, zdrowsi, a zarazem łatwiej przyjdzie wam kontrolowanie stresu.
6. Ćwiczenia oddechowe: Kontrolowane oddychanie zmniejsza napięcie i rozładowuje negatywne emocje. Możecie zastosować oddychanie przeponowe: na początku zamknijcie oczy, prawą dłoń połóżcie na brzuchu, a lewą pośrodku klatki piersiowej. Wprowadźcie powietrze do płuc poprzez głęboki wdech nosem i chwilę je potrzymajcie z wypiętym brzuchem. Wykonajcie wydech przez usta i pozwólcie, by brzuch wrócił do pozycji wyjściowej. Jeżeli porusza się brzuch, oznacza to, że oddychacie przeponą i prawidłowo wykonaliście ćwiczenie.
7. Budujące otoczenie: Unikajcie miejsc „zbiorowej paniki”, nie dawajcie wiary plotkom na temat nauczycieli i samego egzaminu. Zawsze krążą o nich legendy i są niekoniecznie wiarygodne. Posiedźcie lepiej w odosobnieniu, udajcie się na wędrówkę po korytarzach szkoły albo porozmawiajcie z rozluźnionymi i opanowanymi kolegami.
8. Nie powtarzajcie tuż przed egzaminem: Na chwilę przed egzaminem zrezygnujcie z nerwowego powtarzania materiału, bo i tak niczego nowego nie przyswoicie, a spowoduje to jedynie większy mętlik w głowie.
~MM
Źródło: https://www.e-korepetycje.net/artykuly/10-sposobow-na-pozbycie-sie-stresu-przed-egzamine
środa, 27 maja 2020
Gimnastyka dla mózgu cz. III
Wiemy już, że nasza
pamięć długoterminowa ma nieograniczoną pojemność.
Jednak równie ważna jest pamięć operacyjna (robocza), której głównym
zadaniem jest czasowe przechowywanie i manipulowanie informacjami. Stanowi ona
swoistą przestrzeń roboczą, w której dokonywane jest świadome przetwarzanie danych
i przeprowadzanie skomplikowanych operacji, umożliwiających uczenie się, rozumowanie
matematyczne, czytanie, rozumienie języka itp.
Dlatego dzisiaj proponujemy porcję zadań dla treningu pamięci
operacyjnej:
1. Wstaw brakujące słowo:
WIGOR
( . . . . ) OGÓŁ
2. Wstaw brakującą liczbę:
196 (25) 324
329 ( ) 137
3. Znajdź wyraz, który nie pasuje do
pozostałych:
ŁÓST
ŁOSKREZ
WYNDA
NAKORAM
4. Wstaw brakującą literę:
W S N
L H ?
5. Wstaw brakującą liczbę:
16 (27)
43
29 (
) 56
6. Wstaw słowo, które znaczy to samo, co
słowa poza nawiasami:
STATKI
( . .
. . . ) RAMIONA
7. Wstaw brakującą liczbę:
6 10 18
34 ?
8. Wstaw brakującą literę i liczbę:
1 C
5 ?
A 3
E ?
9. Znajdź wyraz, który nie pasuje do
pozostałych:
KARBA
MROP
ROBBY
THAJC
10. Wstaw brakującą literę:
A D G
D I M
I O ?
Dobrej zabawy! 😊
~L.P.
Źródło: H. J. Eysenck: Sprawdź swoją inteligencję
wtorek, 26 maja 2020
💮 Dzień Matki 💮
poniedziałek, 25 maja 2020
Czy przyjaźń ma płeć? - O dwóch obliczach przyjaźni.
Ostatnio wiele już mówiliśmy o przyjaźni – o tym jaka powinna być Czy to jest przyjaźń, czy to jest lubienie? i o tym jak o nią dbać Dbajmy o przyjaźń. Naprawdę warto! Jest jednak jeszcze jedna kwestia do wyjaśnienia: czy przyjaźń dla kobiety i mężczyzny oznacza dokładnie to samo? Okazuje się, że nie.
PRZYJAŹŃ KOBIECA: do przyjaźni między kobietami pasuje określenie „twarzą w twarz”. Podstawą kobiecych przyjaźni jest bowiem rozmowa. Co więcej, często nie muszą one o nic pytać, by doskonale wiedzieć, jak się czują i czego potrzebują. W większości przypadków nie oczekują też od siebie konkretnej porady czy rozwiązania danego problemu– dużo ważniejsza jest dla nich możliwość wygadania się, opowiedzenia o swoich kłopotach, poukładania kłębiących się w nich uczuć. Dla kobiet najważniejsze jest bowiem wspólne przeżywanie, dzielenie się radościami i smutkami. Jest w nich silna potrzeba, aby być wysłuchaną. Dlatego właśnie kobiety zdecydowanie wolą pogaduszki, przez co potrzebują częstszych spotkań albo chociaż rozmowy telefonicznej. A rozmawiają o wszystkim! Dlatego właśnie największą karą w kobiecym świecie budowania relacji jest wykluczenie społeczne, gdy nagle udajemy, że się nie widzimy i nie znamy.
PRZYJAŹŃ MĘSKA: męską przyjaźń określa stosunek „ramię w ramię”. Mężczyźni tworzą bliskość z innymi poprzez działanie. Męska komunikacja jest też bardziej wprost. Na ogół ma ona konkretny cel, na zasadzie: „Mamy coś razem do zrobienia”. Mężczyźni są też bardziej oszczędni w słowach i w wyrażaniu emocji. Rzadko mówią o swoich problemach, a jeśli już, to oczekują od przyjaciela konkretnego rozwiązania – bo chcą je od razu wdrożyć w życie. Męska przyjaźń jest również bardziej zadaniowa - to zazwyczaj wspólnie spędzany czas (np. chodzenie na mecze), jakieś hobby. Panowie mogą nie odzywać się do siebie tygodniami, a potem zadzwonić, jak gdyby nigdy nic, i umówić się na spotkanie.
Jak widzimy, różnice w przyjaźni pomiędzy mężczyznami a kobietami są znaczące. Czy któryś z tych rodzajów przyjaźni jest jednak lepszy? Zdecydowanie nie! Po prostu wynika z innych potrzeb i z innej natury. A co najważniejsze, przyjaźń jest nam w życiu po prostu potrzebna! Nie tylko bowiem wpływa ona na nasze samopoczucie psychiczne, ale i fizyczne – między innymi reguluje ciśnienie krwi, zapobiega otyłości, zmniejsza skłonność do depresji, a przede wszystkim wydłuża nasze życie, i to znacznie!
~MM
Źródło: https://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/relacje/kobieca-przyjazn-na-czym-polega-niezwykla-wiez-miedzy-kobietami-aa-Lge9-AUdd-gkzu.html
https://zwierciadlo.pl/psychologia/meska-przyjazn-na-czym-polega
Zdjęcie: Designed by Freepik
piątek, 22 maja 2020
Dbajmy o przyjaźń - naprawdę warto!
Ktoś powie: przyjaźń jest wieczna i nic więcej nie trzeba robić. No
tak, ale co z tymi wszystkimi przyjaźniami, które nagle zostały zerwane?
Czy można było temu jakoś zapobiec? Nasze ścieżki mogą się rozejść z
różnych powodów. Pamiętajmy jednak, że o przyjaźń – tak jak o każdą inną
relację – należy dbać. Oto wskazówki, jak to zrobić:
1. Zawsze
pozostawaj w kontakcie. Nawet jeśli Twój Przyjaciel wyjechał na drugi
koniec Polski albo za granicę, nie zatrać z nim łączności. W
dzisiejszych czasach jest to przecież łatwe (mamy telefony komórkowe,
Internet itp.). Warto więc znaleźć czas aby napisać maila lub zadzwonić i
zapytać po prostu o to, co u niego słychać.
2. Rozmawiaj jak
najwięcej. To pozwoli Ci być na bieżąco z ważnymi wydarzeniami z życia
Przyjaciela i sprawi, że będziecie mieć poczucie bliskości i
nierozerwalnej więzi. Rozmowa pozwoli także uniknąć niepotrzebnych
kłótni i nieporozumień.
3. Bądź szczery. Przyjaciel to ktoś na
kogo zawsze można liczyć, także w kwestii szczerości. Najlepiej jest
wypracować z Przyjacielem takie mówienie sobie prawdy, żeby nie raniła
ona nawet wówczas, gdy jest przykra. Być może będzie to jedna z niewielu
osób w życiu, która będzie mówiła wam ją prosto w oczy!
4.
Pamiętaj o ważnych datach. Urodziny, imieniny, rocznice. Złożenie
życzeń, podarowanie drobnego upominku lub po prostu – wysłanie kartki
czy telefon (jeśli jesteśmy daleko) utwierdzi drugą osobę w tym, że jest
dla nas ważna.
5. Odzywaj się pierwszy. Nie myśl sobie – on się
nie odzywa, to i ja nie będę. W przyjaźni nie chodzi o wyścigi i
udowodnienie, komu bardziej zależy. Chcesz mieć przyjaciół? To zapraszaj
ich na spotkanie, uwzględniaj w planach wakacyjnych, wpadaj do nich na
pogaduchy.
6. Słuchaj uważnie. Czasami tylko to wystarczy, żeby
druga osoba poczuła się lepiej. Może Tobie te problemy wydają się błahe
czy głupie, ale dla kogoś innego to może być coś bardzo ważnego. Spróbuj
wczuć się w sytuację, pociesz, ale nie doradzaj też na siłę. Bardzo
ważne jest, aby nie bagatelizować problemów Przyjaciela, tylko je
zrozumieć.
7. Ciesz się z jego sukcesów. To prawda, że
prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Ale o przyjaźni świadczy też
to, czy cieszymy się z sukcesów w życiu Przyjaciela. Tu nie ma miejsca
na zazdrość czy wywyższanie się.
8. W sytuacjach kryzysowych -
wspieraj. Zdarzają się takie chwile, kiedy Przyjacielowi jest naprawdę
ciężko. Bądźmy wtedy przy nim - sama obecność sprawi, że druga osoba
poczuje się mniej samotna i mniej zdołowana.
9. Broń interesów
przyjaciela (przede wszystkim, pod jego nieobecność!). Nie gódź się na
obgadywanie go czy na działanie na jego szkodę – bezpośrednio lub
pośrednio – to są właśnie ważne momenty, kiedy dokonujemy wyboru, czy
jesteśmy prawdziwymi przyjaciółmi.
10. Wybaczaj, gdy się
pokłócicie. Nawet, gdy przyjaciel czasem zrobi Ci przykrość, powie coś
raniącego w trakcie kłótni, nie chowaj długo urazy. Każdy z nas rani
czasem osoby, na którym nam zależy. Ważne jest jednak, żeby to z nim
przegadać – spokojnie powiedzieć mu o swoich uczuciach. To pozwoli Wam
na wypracowanie swoich metod porozumiewania się na przyszłość.
11.
Pamiętaj, że przyjaźń ma granice. Twój Przyjaciel może mieć swój świat:
partnera, znajomych, a nawet innych przyjaciół. Zaakceptuj to -
przyjaźń bowiem, to relacja, którą można budować z różnymi ludźmi – to
„więź”, ale nie „więzienie”.
~MM
Źródło: http://www.zaradni.pl/milosc-przyjazn-i-rodzina/jak-dbac-o-przyjazn/1,5611
http://paramieszana.pl/filary-przyjazni-czyli-jak-dbac-o-przyjazn
czwartek, 21 maja 2020
Jak się uczyć, aby się nauczyć? cz. III
Znamy już podstawowe
sposoby ułatwiające zapamiętywanie, czyli przenoszenie informacji z pamięci
krótkotrwałej do pamięci długotrwałej (zobacz: Jak się uczyć, aby
się nauczyć? cz.II). Wiemy, że tworzenie
skojarzeń, a więc łączenie nowych wiadomości ze sobą oraz z posiadaną
wiedzą jest najprostszą drogą do ich zapamiętania.
Technika budowania skojarzeń stanowi bowiem swoisty fundament dla wszystkich
technik pamięciowych. Dlatego warto poświęcić jej więcej uwagi.
W jaki sposób zatem tworzyć skojarzenia, aby pozostawiły
trwały ślad w naszej pamięci?
Przede wszystkim powinniśmy pobudzać własną wyobraźnię
i emocje. Nie bójmy się tego, aby nasze skojarzenia były przejaskrawione,
absurdalne, dziwne, śmieszne, pełne fantazji.
Przydadzą się przy tym następujące umiejętności:
1.
Koncentracja uwagi
Koncentracja jest kluczowa w procesie
zapamiętywania. Na szczęście można nad nią pracować (zobacz: Gimnastyka
dla mózgu, czyli jak ćwiczyć koncentrację uwagi). Problemy z koncentracją mogą wynikać
z nadmiaru bodźców, zbyt wysokiego poziomu stresu, przemęczenia. Dlatego bardzo
ważna jest umiejętność odpoczywania i relaksu (zobacz: Jak
odpoczywać, aby się skutecznie uczyć?).
2.
Umiejętność kojarzenia
Trudno zapamiętać wiele pojedynczych elementów. Natomiast odpowiednie
ich połączenie sprawi, że dany element będzie pociągał za sobą kolejny. Im
silniejsze będą połączenia między nimi, tym łatwiej będzie przypomnieć sobie następne
elementy. W celu wzmocnienia połączeń, skojarzenia powinny przykuwać uwagę,
pobudzać wyobraźnię i emocje. Stanie się tak, jeśli będą one: zabawne,
przejaskrawione, niesamowite, wyolbrzymione, zaskakujące.
3.
Wyobraźnia
Wyobraźnia pomaga budować oryginalne skojarzenia, tworzyć
obrazy myślowe (wizualizować) oraz projektować historyjki i scenki. Ważne, aby
były one dynamiczne i pełne akcji, bowiem ruch przyciąga naszą uwagę, a tym
samym zwiększa koncentrację. Niesamowite, ciekawe i zabawne historie czy
wyobrażenia aktywizują nasze emocje i zmysły, co bardzo ułatwia zapamiętywanie.
4.
Wizualizacja
Podczas nauki ogromną rolę odgrywa pobudzanie swojej
wyobraźni i tworzenie obrazów. Obrazy myślowe stanowią budulec pamięci, pozwalający
na utrzymanie informacji w naszym umyśle. Stosując wizualizację, aktywizujemy
pracę obu półkul mózgu. Warto przy tym, oprócz budowania obrazowych wyobrażeń,
korzystać z technik pozwalających na graficzną prezentację wiadomości, do
których zaliczamy:
·
mapy myśli
zobacz filmiki: https://www.youtube.com/watch?v=kECHj8g6_fU
oraz https://www.youtube.com/watch?v=8BgkWIEeX-M
·
notowanie graficzne - sketchnoting
zobacz filmiki: https://www.youtube.com/watch?v=7pcmi2CW4pc
oraz https://www.youtube.com/watch?v=SQAVEo3HEIc
Pamiętajmy:
OBRAZ + AKCJA + EMOCJE = PAMIĘĆ
Reasumując:
Skojarzenia i wyobrażenia wywołujące emocje łatwiej
zapamiętujemy, gdyż emocje rodzą się w układzie limbicznym, położonym w mózgu
blisko ośrodka odpowiadającego za pamięć.
Zaangażowanie wszystkich naszych zmysłów: wzroku, słuchu, węchu,
dotyku, smaku, ułatwia zapamiętywanie. Bombardowanie mózgu wieloma bodźcami
powoduje, że między komórkami nerwowymi powstają nowe połączenia. Zatem rejestrowanie
materiału różnymi kanałami wzmacnia naszą pamięć.
Pojemność naszej
pamięci
długotrwałej jest nieograniczona!
I jeszcze
jeden filmik:
Powodzenia!
~L.P.
środa, 20 maja 2020
Czy to jest przyjaźń, czy to jest lubienie?...
Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie – to przysłowie towarzyszy nam już od dzieciństwa. Pytanie jednak brzmi: czym tak naprawdę jest przyjaźń? Czy wszystkich znajomych możemy nazwać swoimi przyjaciółmi?
Tak naprawdę przyjaźń dla każdego z nas oznacza coś innego. Jest jednak kilka cech, które mogą świadczyć o tym, że naszą relację z drugą osobą możemy nazwać przyjaźnią.
Przyjaźń bowiem jest:
BEZWARUNKOWA – prawdziwy przyjaciel jest gotowy nieść nam pomoc i wsparcie nie oczekując przy tym niczego w zamian.
WYROZUMIAŁA – prawdziwy przyjaciel potrafi „wejść w naszą skórę” i zrozumieć to, co czujemy i myślimy. Co więcej, on nie bagatelizuje naszych problemów, natomiast stara się nas wysłuchać i wesprzeć, gdy tego potrzebujemy.
SPRAWDZONA – prawdziwy przyjaciel to osoba, której możesz zaufać i powierzyć mu wszelkie swoje troski i zmartwienia.
TOLERANCYJNA – przyjaciel akceptuje i toleruje Twoje prawo do odmiennego zdania i poglądów. Dla niego Twoje zdanie jest ważne, chociaż może się z nim nie zgadzać.
WESOŁA – przyjaciel wzmacnia Ciebie w najtrudniejszych momentach Twojego życia, ale również umacnia Twoje szczęście i odbudowuje Twoją radość życia. To ktoś, kto Cię wesprze, ale również rozbawi i rozśmieszy.
Przyjaźń jest zatem wyrozumiałością dla Twoich potknięć, ale i pomocną dłonią w najgorszych sytuacjach. To także odczuwanie radości i szczęścia z sukcesów drugiej osoby oraz poczucie bezpieczeństwa. To wspólny śmiech, ale i wspólne łzy. Przyjaciel to też osoba, która będzie próbowała nam pomóc, nawet jeśli my sami nie będziemy widzieli już żadnego wyjścia.
A zatem… Dobrze jest mieć przyjaciela. I dobrze też przyjacielem być… :)
~MM
Źródło: https://psychologiazycia.com/5-cech-przyjazni-jak-wyglada-prawdziwa-przyjazn/
wtorek, 19 maja 2020
Czy warto być dobrym?
19 maja obchodzimy Dzień Dobrych Uczynków.
Czy warto być dobrym każdego dnia, nie tylko od święta?
I jak to właściwie jest, że robiąc coś dobrego dla innych czujemy się sami ze sobą lepiej?
Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda, udowodnili, że pomaganie innym i obdarowywanie ich radością przynosi poczucie osobistego szczęścia. Dzieje się tak pod jednym warunkiem. Okazywana pomoc musi być konkretna z określonym celem, np. zakup protezy dla pomagającego.
W innych badaniach udowodniono, że okazywanie życzliwości w postaci dobrych uczynków zmniejsza odczuwany lęk społeczny. Ważne, by były to samodzielnie wykonane i konkretne gesty, skierowane do konkretnych osób. Samo obserwowanie takich zachowań lub przyjmowanie takich gestów nie pozwala osiągać najwyższych wyników.
Na poziomie chemicznym wykonując dobry uczynek zachodzą reakcje, które wpływają na złagodzenie objawów stresu i obniżają ciśnienie krwi. A wszystko za sprawą oksytocyny.
Dobre uczynki poprawiają nastrój i pozytywnie wpływają na wyższą samoocenę. Pozytywne kontakty interpersonalne oraz podwyższone stężenie oksytocyny idą w parze z postawą optymistyczną (o której więcej powiemy przy innej okazji).
Co więcej. Dobro jest jak bumerang, wraca.
Tak jak tutaj. Prosty akt troski tworzy nieskończoną falę.
Wnioski nasuwają się same. Czyniąc dobro korzystają dwie strony.
~ I.D.
Źródło: https://kobieta.gazeta.pl/kobieta_ekstra/1,155242,19215171,3-dowody-na-to-ze-bycie-dobrym-czlowiekiem-przynosi-wymierne.html
Czy warto być dobrym każdego dnia, nie tylko od święta?
I jak to właściwie jest, że robiąc coś dobrego dla innych czujemy się sami ze sobą lepiej?
Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda, udowodnili, że pomaganie innym i obdarowywanie ich radością przynosi poczucie osobistego szczęścia. Dzieje się tak pod jednym warunkiem. Okazywana pomoc musi być konkretna z określonym celem, np. zakup protezy dla pomagającego.
W innych badaniach udowodniono, że okazywanie życzliwości w postaci dobrych uczynków zmniejsza odczuwany lęk społeczny. Ważne, by były to samodzielnie wykonane i konkretne gesty, skierowane do konkretnych osób. Samo obserwowanie takich zachowań lub przyjmowanie takich gestów nie pozwala osiągać najwyższych wyników.
Na poziomie chemicznym wykonując dobry uczynek zachodzą reakcje, które wpływają na złagodzenie objawów stresu i obniżają ciśnienie krwi. A wszystko za sprawą oksytocyny.
Dobre uczynki poprawiają nastrój i pozytywnie wpływają na wyższą samoocenę. Pozytywne kontakty interpersonalne oraz podwyższone stężenie oksytocyny idą w parze z postawą optymistyczną (o której więcej powiemy przy innej okazji).
Co więcej. Dobro jest jak bumerang, wraca.
Tak jak tutaj. Prosty akt troski tworzy nieskończoną falę.
Wnioski nasuwają się same. Czyniąc dobro korzystają dwie strony.
"Kiedy jesteś dobry dla innych, najlepszy jesteś dla siebie". Benjamin Franklin
~ I.D.
Źródło: https://kobieta.gazeta.pl/kobieta_ekstra/1,155242,19215171,3-dowody-na-to-ze-bycie-dobrym-czlowiekiem-przynosi-wymierne.html
poniedziałek, 18 maja 2020
Więź z nastolatkiem. Trudna sprawa...?
15 maja obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Rodziny. W tym dniu
zwracaliśmy szczególną uwagę na to, jak ważne jest dla nas bycie częścią
rodziny, a także na potrzebę zadbania o nasze więzi z bliskimi. Tak
łatwo się to mówi – zadbajmy o więzi… A jeśli właśnie jesteśmy rodzicami
dziecka, które zaczyna wchodzić w okres dojrzewania? Wówczas może się
okazać, że hasło „zadbaj o więzi” staje się po prostu wyzwaniem! Poniżej
przedstawiamy kilka wskazówek, które mogą być pomocne w tej nowej dla
rodziców, ale i dla nastolatków, sytuacji:
1. Uszanuj potrzeby i
emocje nastolatka: dla nastolatka bardzo ważne jest poczucie
niezależności - chce czuć, że sam o sobie decyduje. Stąd pojawia się
często bunt przeciwko ustalonym przez rodziców regułom. Warto wówczas
zastanowić się, co możemy zrobić, aby dać dziecku poczucie autonomii
(np. czasem może zrezygnować z obiadu u babci; jeśli chce grać w
koszykówkę zamiast w piłkę nożną, to może zmienić rodzaj uprawianego
sportu, itp.). Bardzo istotne jest również zrozumienie emocji
nastolatka. Jego drażliwość i wybuchy złości są bowiem trudne także dla
niego. Oczywiście, nie można pozwolić mu na wyładowywanie swoich emocji
na otoczeniu, okażmy mu jednak zrozumienie.
2. Nie zawężaj
granic jego wolności: nałożenie na nastolatka kolejnych obostrzeń,
nakazów i zakazów po prostu nie zadziała. Bardziej może się natomiast
sprawdzić danie mu małego kredytu zaufania i możliwość samodzielnego
poznawania świata. Nastolatek powinien mieć oczywiście świadomość reguł i
obowiązek ich przestrzegania, natomiast my z czasem powinniśmy dawać mu
coraz większe pole do działania. Pamiętajmy, że jeśli przyjmiemy
strategię zacieśniania granic, bunt nastolatka po prostu może się
nasilić.
3. Toleruj jego znajomych: jeśli mamy jakieś uwagi
odnośnie ich wyglądu czy zachowania, pamiętajmy, by złagodzić ton głosu i
ostrożnie dobierać słowa. Zbyt ostra krytyka może być odebrana przez
nasze dziecko bardzo osobiście i spowodować gwałtowny wybuch złości, a
następnie wycofanie się z kontaktu z nami. Jeśli natomiast okaże się, że
grupa, w której obraca się nasze dziecko nie jest dla niego
odpowiednia, najlepiej będzie z nim o tym porozmawiać. Nie krytykujmy
jednak jego znajomych, ale najpierw poznajmy motywy, jakimi kieruje się
nasze dziecko przyjaźniąc się z nimi. Dopiero wówczas delikatnie wskażmy
na elementy zachowania jego przyjaciół, które nas niepokoją.
4.
Wysłuchaj jego problemów: jeżeli pokażemy swojemu dziecku, że chętnie
słuchamy i zapamiętujemy to, o czym nam opowiada, wzrosną wówczas nasze
szanse na to, że się przed nami otworzy również następnym razem.
5.
Ustal reguły i konsekwentnie ich przestrzegaj: ważne jest, żeby nie
zostawiać dziecku nieograniczonej wolności. Powinniśmy jasno określić
granice i przestrzegać się tych ustaleń. Jeżeli dziecko chce coś z nami
wynegocjować (np. wyjście na całonocne urodziny do koleżanki), nie mówmy
„nie, bo nie!”, „nie, bo ja tak mówię!”. W zamian za to spróbujmy
podjąć rozmowę na argumenty – przedstawmy swoje, wysłuchajmy tych
podawanych przez dziecko. Dopiero wtedy podejmijmy decyzję i wówczas już
nie dawajmy wciągnąć się w dyskusję.
6. Toleruj niegroźne
sposoby wyrażania siebie: nigdy nie ośmieszajmy gustu naszego dziecka.
Nawet jeżeli sądzimy, że zachowuje się dziwacznie, potraktujmy jego styl
bycia jako formę poszukiwania własnego „ja”. Dopóki dziecko zachowuje
granice bezpieczeństwa i higieny osobistej, pozwólmy mu eksperymentować.
7. Pomóż mu radzić sobie z napięciem emocjonalnym: buzujące
emocje i narastająca frustracja powodują, że nastolatkowi bardzo ciężko
dojść do ładu z samym sobą. Rodzice powinni
wówczas zapewnić mu
odpowiednie wsparcie. Nie gańmy dziecka za nerwowość, gdyż ono samo nie
ma jeszcze skutecznej kontroli nad swoimi zachowaniami. Jednocześnie
definitywnie zabrońmy nastolatkowi wyżywania się na innych oraz używania
agresji. Wytłumaczmy mu jakie konsekwencje niesie ze sobą takie
zachowanie i jak wpływa na osoby w jego otoczeniu.
8. Okaż
nastolatkowi swoje zainteresowanie: zainteresuj się upodobaniami swojego
dziecka. Popytaj go jaka jest jego ulubiona piosenka, zespół, gra
komputerowa. Zacieśnisz łączącą Was więź, jeżeli będziesz mieć pojęcie o
tym czym interesuje się Twoja pociecha.
9. Pozwól mu na udział w
życiu rodziny: zaproponuj nastolatkowi udział w podejmowaniu rodzinnych
decyzji (takich o niewielkim znaczeniu), np. gdzie pojechać na wakacje,
co robimy w weekend, co gotujemy na niedzielny obiad. Dzięki temu
zobaczy, że liczymy się z jego zdaniem i poczuje się przez nas
doceniony. Bądźmy jednak ostrożni z relacjami „partnerskimi”. Dziecko
nie jest naszym kolegą i potrzebuje poczucia, że rodzice mają kontrolę.
10. Zmień sposób rozmowy z nim: przede wszystkim należy zamienić
się w słuchacza. Jeżeli dziecko przyjdzie do nas zwierzyć się ze
swojego błędu, nie krytykujmy go za to dodatkowo. W zamian za to
udzielmy nastolatkowi wsparcia. Powiedzmy, że faktycznie zachowanie to
nie było odpowiednie, ale dobrze, że sam wyciągnął z tego właściwe
wnioski na przyszłość. Warto także powstrzymać się od krzyku - mimo, iż
daje on wyraz naszej frustracji, napędza on również złość i agresję.
Dobrym nawykiem w kontakcie z nastolatkiem jest umiejętność żartowania z
codziennych sytuacji – oczywiście, powstrzymajmy się ze swoim humorem w
momentach poważnych rozmów lub ustalania reguł. Nie zwracajmy się też
do nastolatka jak do malucha – to brzmi nienaturalnie. Starajmy się też
powstrzymać się od przywoływania wspomnień ze swojego dzieciństwa w
celu przyrównania ich do obecnych czasów i sposobu funkcjonowania
naszego dziecka - nie wniosą one nic do zmiany jego postępowania.
A
teraz najważniejsza informacja: okres dojrzewania też minie! Dlatego
weźmy kilka głębokich oddechów i przygotujmy się na dojrzewanie naszego
dziecka. Mamy przecież z czego się cieszyć – nasza pociecha powoli
wkracza w dorosłość :)
~MM
Źródło:http://www.minikozetka.pl/10-zasad-pomocnych-relacji-nastolatkiem-u-progu-dojrzewania/
Zdjęcie:Designed by Pressfoto / Freepik
Subskrybuj:
Posty (Atom)